O takim wpisie myślałam już od dawna. Dlaczego? Ponieważ nie każde masło mogę jeść. Na początku myślałam, że mam alergię na orzechy, co podłamało mnie już zupełnie, bo zaczęły mi się kończyć źródła białka. Jednak później zaczęłam z powrotem wprowadzać orzechy i nic się nie działo. Nie wiem jak to jest z masłami orzechowymi, bo w składzie nie różnią się od siebie za wiele, a jedno mogę jeść bezkarnie, zaś po drugim boli mnie bardzo brzuch.
W tym wypadku najlepiej kupować masła, które zawierają 100% orzechów, chociaż natrafiłam na parę wyjątków. A więc zacznijmy, mój mały ranking maseł orzechowych.
3. Masło orzechowe bez dodatku soli i cukru Primavika

Skład: Orzeszki arachidowe 94%, emulgator: lecytyny (z soi), częściowo utwardzony tłuszcz palmowy (zawartość tłuszczów trans <1%), błonnik pszenny (bez glutenu), aromat: wanilina.
Muszę przyznać, że z początku masło to wcale mi nie smakowało, ale z czasem się do niego przekonałam. Kupiłam je w sklepie ze zdrową żywnością. Po otwarciu można było zauważyć dwie warstwy, jedna całkiem płynna na wierzchu, a pod spodem bardziej zwarta. Próbowałam je połączyć, ale słabo mi to wyszło. Przez to masło wypływało mi z kanapki. Do wyjadania łyżką raczej nie polecam.
Masło to może nie jest wszędzie dostępne, ale widziałam je w paru sklepach.
Cena: ok. 10 zł
2. Masło orzechowe z kawałkami orzechów Terrasana

Skład: Orzechy ziemne arachidowe*
Czysty, prosty skład i na prawdę wspaniały smak. Dobre do kanapek i do jedzenia łyżką. Jedyny minus jest trudno dostępny i musiałam zamówić je przez internet.
Cena: ok. 13 zł
1. Masło orzechowe z Lidla (pojawia się podczas Amerykańskiego tygodnia)

Skład: prażone orzeszki ziemne 95%, brązowy cukier trzcinowy, olej roślinny, sól morska
Chyba nie muszę Wam go przedstawiać. Najsmaczniejsze masło jakie do tej pory jadłam. Co bardziej łakomi mogli by zjeść cały słoiczek na raz. Niestety jest dostępny w Lidlu jedynie w trakcie tygodnia Amerykańskiego (dawno nie było, a ja czekam 😉 ). Moje ulubione i zdecydowanie najtańsze.
Cena: ok. 9 zł
Masła których z jakiś względów jeść nie mogę:
Masło orzechowe Sante
Skład: Prażone orzeszki arachidowe 90%, olej słonecznikowy, tłuszcz palmowy utwardzony (0,8%)*, cukier, sól.
Bardzo łatwo dostępne. Szkoda, że nie dla mnie.
Masło orzechowe z Rossmanna (Ener Bio)
Skład: orzeszki ziemne 91%, tłuszcz palmowy, sól morska, Cukier trzcinowy kryształ nierafinowany
Miałam wielkie oczekiwania co do tego masła. Niestety również i po tym mam przykre dolegliwości żołądkowe.
Postaram się, aby ten ranking z czasem się powiększał i żeby pojawiło się w nim więcej maseł składających się jedynie z orzechów.
Jakie masło orzechowe jest najlepsze według Was? Które jeszcze powinnam przetestować?
Ja najbardziej lubię masło od Feliksa 🙂
Kiedyś je lubiłam. Z tym, że ma mało orzechów 🙁
Nominowałam Cię do LBA 🙂
Dziękuje!
Od feliksa nie ma prawa nazywać się masłem orzechowym, najgorszy syf wpakowany.
Najgorsze jest to z Lidla, bo orzechy są prażone, czyli tłuszczyk trans. A to drugie robi najlepsze wrażenie z punktu widzenia zdrowia.
Zdaje sobie z tego sprawę. Jednak Lidl smakuje najlepiej i tu się kłócić nie ma co, ale zgadzam się, że nr 2 jest najzdrowszy!
Uwielbiam masło z Lidla. To o mnie z tym, że niektórzy mogą zjeść cały słoik ;). Dziwi mnie troszkę, że boli Cię brzuch po masełku z Rossmana, bo to jedno ze zdrowszych maseł.
Ja chciałabym jeszcze spróbować masła, które sprzedają w sklepach dla sportowców. Kilogramowy pojemnik czystej przyjemności. Podsyłam linka, może będziesz chciała spróbować http://www.myprotein.pl/sports-nutrition/maslo-orzechowe/10530743.html :))
Mani ten kilogram mnie przeraża, ale również bardzo chce je przetestować 🙂
Ja nie przepadam za takimi masełkami z orzechami. Pozdrawiam.
Primavika najlepsza! 😉 maja maslo 99% z orzechow migdala:)
Jadłam to z Lidla i Rossmanna, poza tym jeszcze jadłam z Mark & Spencer, ale według mnie żadne szału nie robi, brakuje im tego czegoś. Chciałabym teraz spróbować masło z orzechów nerkowca, ale nigdzie dorwać nie mogę.
To Lidlowe jest najlepsze:)
masło orzechowe z Lidla bym chętnie chrupnęła na kanapce:D
Ależ wybór, nawet nie wiedziałam że ich tyle jest 😉
Nie miałam jeszcze żadnego z tych maseł. 🙂
Na pierwszym miejscu powinno być domowe! 😀
Będzie blender to i domowe dopiszę 🙂
Świetny przegląd, to drugie masło wygląda smacznie i zdrowo, muszę spróbować 🙂 Pozdrawiam!
Zawsze myślałam, że masło orzechowe ze sklepu jest nafaszerowane chemią, a orzeszki to jedynie śladowy składnik tego produktu, ale z tego co widzę, myliłam się, bo jednak są takie, które te orzechy rzeczywiście mają. Dzięki za przypomnienie o tym produkcie, bo chciałam się w jakieś zaopatrzyć i chyba poczekam na to z Lidla 🙂
Też czekam na Lidl,ale w międzyczasie poszukam jeszcze jakiegoś masełka 100%
Ja mam zamiar sama zrobić takie masełko ciekawe jak mi wyjdzie 🙂
Koniecznie napisz jak wyszło 😉
Nie jadam takich maseł 😉
Unikam masła z solą i nadmiarem cukrów. Próbowałem wielu rodzajów. Orzechowe z pewnością nie jest moim ulubionym. Nie podoba mi się jego konsystencja – kiepsku się smaruje. Kawałki orzechów w środku ……. Psuje przyjemność czegoś ekstra do chleba.
Masz rację warto unikać cukru oraz soli (bo i tak dużo jej w żywności). Cóż może masło orzechowe nie jest dla Ciebie 😉
Zawsze kupuję to z Lidla, a jak skończy mi się zapas i promocji nie ma to sięgam po Primavikę 🙂
Wszyscy tak zachwalają masła orzechowe i to, że są pyszne, a ja mogę tylko siedzieć i zazdrościć 🙁 mam okropną alergie na orzechy niestety 🙁
Współczuję, ja też się obawiałam alergii. No, ale jest dużo innych dobrych rzeczy ;).
a ostatnio wlasnie z kumplem gadałam o maśle orzechowym;p dobrze,że trafiłam na Twój ranking:)
Sandicious
Cieszę się 🙂
Ja też najbardziej lubię te z Lidla. I zawsze jak się tylko pojawia kupuję kilka słoiczków -mogliby je wprowadzić na stale do oferty 🙂
Masz rację, też bym się cieszyła 🙂
Uwielbiam! Często kupuję z Sante albo w Rossmanie 🙂 O dziwo z Lidla nie jadłam ale kupię bo lubię produkty z tego sklepu 🙂 Kiedyś robiłam sama ale teraz blender stracił na mocy i nie wyrabia 😀
Ja czekam na blender ;). Mam nadzieję, że mikołaj wysłucha próśb 😀
Nie znoszę 3, nie mogę się do tego masła przekonać, smak niestety mnie odrzuca :/ Za to zaintrygowałaś mnie 2 🙂
Nr 2 zdecydowanie lepiej smakuje. Za to do 3 się przyzwyczaiłam, ale nie jem go z przyjemnością.
Wydaje mi się, że takie domowej roboty będzie najlepsze:)
Zgadzam się w 100%, jak doczekam się blendera zdecydowanie będę robić własne 😉
Ja osobiście nie przepadam za masłami orzechowymi :):)
http://www.Anita-Turowska.blogspot.com
Jesteśmy różni i to jest fajne!
ja nie mogę mieć w domu masła orzechowego z prostego powodu- nie oprę się mu za żadne skarby świata! łyżeczka pójdzie w ruch jak nic!
A nie próbowałaś zrobić masełka sama? z tego co wiem internety zalane są różnymi przepisami i nie jest to trudne- będziesz znać skład a orzeszki nie są drogie-na pewno będzie też ekonomiczniej- zaraz z ciekawości poszukam przepisów:)
pozdrawiam
Będę chciała je robić sama, jak doczekam się blendera, który temu podoła :D. Na razie muszę bazować na produktach kupnych.
Masełka Primavika bardzo lbię, szczególnie te z kokosem 🙂
Dałabym się pokroić za masło orzechowe ze sklepiku Ikei 🙂
Nie jadłam!
Bardzo przydatny post! Ja kupuje moje ulubione masła w sklepiku obok domu. Mniam
http://www.simplethingsbyjok.com/
Moim pierwszym masłem orzechowym, które jadłam, było właśnie to z Lidla z tygodnia amerykańskiego 🙂 Innych nie próbowałam, bo też jakoś nie zostałam wielką fanką masła orzechowego, chociaż po przeczytaniu Twojego posta odświeżyłam sobie pamięć i naszła mnie na nie ochota. Kiedyś myślałam też o zrobieniu masła orzechowego w domu, ale nie mam pojęcia, czy mój blender podołałby temu zadaniu :/
może Tobie nie orzechy szkodziły, tylko np. ten tłuszcz palmowy?
Ja mam nawet cichą teorię, że poza „składem” do maseł dosypywane jest coś więcej. Orzechy raczej mi nie szkodzą :).
Z kupnych maseł jadłam tylko to z Lidla i bardzo mi smakowało ale najczęściej robię je sama. Wychodzi taniej i skład jest krótki 😀
Doczekam się blendera to będę robić!
Pierwszy raz widzę taki ranking 😉 Ja kupuję od czasu do czasu masełko z Lidla 🙂 Jest pyszne
ja uznaję masła tylko ze składem 100% orzechów, dodatki w postaci cukru i tłuszczów, zwłaszcza palmowego dyskwalifikują go jako produkt zdrowy a kwalifikują jako śmieciowe jedzenie.
Polecam na allegro są dostępne masła jedynie z 100% orzechów.
Faktem jest, że prażenie orzechów niestety powoduje powstawanie niezdrowych tłuszczów trans :/ A są takie smaczne… Ech…
Ags to ranking smaku, niebawem sama będę masło robić
nr 1 to masła orzechowe Marks&Spencer
Nie jadłam, będę musiała spróbować